Czas odpocząć od ligowej codzienności i na chwilę skupić się na pucharze. Już dziś widzewiacy zaczną zmagania w Pucharze Polski. Łodzianie zagrają w Toruniu z tamtejszą Elaną. „Mecz przyjaźni” będzie początkiem pucharowej przygody, która, mamy nadzieję potrwa jak najdłużej.
Czerwono-biało-czerwoni do toruńskiej potyczki przystąpią w dobrych nastrojach, bo jak wszyscy dobrze wiemy, w sobotę pokonali Piasta Gliwice w „Sercu Łodzi” i zajmują obecnie czwarte miejsce w ligowe tabeli. W środku tygodnia czeka ich mała odskocznia w postaci starcia z trzecioligową Elaną. W poprzedniej edycji rozgrywek, droga łodzian na Stadion Narodowy przerwana została dopiero w lutym. Marzenia o pucharze przerwane zostały przez kuriozalny błąd sędziego Damiana Kosa w meczu z Wisłą Kraków w ramach ¼ finału. Oczywiście liczymy, że w tej kampanii uda się ten wynik poprawić.
Nasz dzisiejszy rywal od kilku lat rozgrywa swoje mecze w trzeciej lidze. Elana jeszcze nie tak dawno temu była bliska awansu na zaplecze Ekstraklasy, a dziś raczej nie znajduje się nawet w gronie głównych kandydatów do awansu do drugiej ligi. Elanowcy po dziewięciu kolejkach zajmują siódme miejsce w tabeli drugiej grupy trzeciej ligi z czternastoma punktami na koncie.
Trenerem ZKS jest 31-letni Rafał Więckowski, który pełni tę funkcję od lipca 2022 roku. Z innych ciekawych postaci, warto wspomnieć także o doskonale znanym w Łodzi Wojciechu Pawłowskim. „Solid keeper” bramki RTS bronił w latach 2019-2021, a dziś reprezentuje żółto-niebieskie barwy. Jeśli mówimy już o Elanie, nie można nie wspomnieć o łączącej kibiców obu drużyn kibicowskiej zgodzie, trwającej od 2018 roku. Jutro możemy spodziewać się na trybunach prawdziwego piłkarskiego święta. Do Torunia przyjedzie około dwóch tysięcy kibiców Widzewa, którzy będą wspierać piłkarzy od pierwszej do ostatniej minuty.
Na boisku przyjaźni jednak nie będzie, a w składzie wystawionym przez Daniela Myśliwca spodziewać możemy się wielu korekt. Dziś Toruń, a już w niedzielę drużynę czeka daleki wyjazd do Gdańska. Trzeba zatem mądrze dysponować siłami zawodników. W bramce powinniśmy zobaczyć debiutanta. Naszym zdaniem między słupkami stanie Mikołaj Biegański. Na prawej obronie biegać będzie Lirim Kastrati, zaś duet stoperów stworzą Paweł Kwiatkowski i Kreshnik Hajrizi. Na lewej obronie prawdopodobnie zobaczymy Luisa Da Silvę. W drugiej linii zagra para Hanousek – Diliberto. Na prawym skrzydle spodziewamy się Jakuba Sypka, na lewym wystąpi Antoni Klimek. Na pozycji numer dziewięć naszym zdaniem zagra Hubert Sobol, choć nie można wykluczyć także obecności Saida Hamulicia. Obaj czekają na szansę.
Początek spotkania z Elaną Toruń jutro o 17:30 na Stadionie Miejskim im. Grzegorza Duneckiego w Toruniu. Transmisję przeprowadzi TVP Sport. Relację live tradycyjnie śledzić będziecie mogli na portalu widzewtomy.net, zaś komentarza radiowego posłuchacie w Radio Widzew. Sędzią głównym „meczu przyjaźni” będzie Marcin Szczerbowicz, a jego asystentami – Krzysztof Nejman i Damian Sadowski. Rolę arbitra technicznego pełnić będzie Szymon Rutkowski, zaś w wozie VAR zasiądą Grzegorz Kawałko i Marek Arys.
