PRZEJDŹ DO NEWSA
- Byłem zaskoczony, że mimo sytuacji punktowej tak dużo ludzi w nas wierzy, wspiera nas i widzi dobro zespołu. Jestem zły, że nie wygraliśmy, ale wiem, że zbudowaliśmy tutaj coś wielkiego - mówił Kamil Kuzera po meczu Korony z Widzewem (1:1).