PRZEJDŹ DO NEWSA
Piękne i efektowne oprawy, głośny doping, debiuty i ciąg dalszy "afery proporczykowej" - tak w skrócie wyglądały 70. derby Łodzi, które odbyły się w niedzielę na stadionie ŁKS. Na boisku z kolei długo było bardzo przeciętnie, ale w drugiej Widzew Łódź nie dał odwiecznemu rywalowi żadnych szans, zwyciężając bardzo pewnie 2:0 i być może zsyłając gospodarzy do I ligi.