Widzewiacy w trzeciej kolejce PKO BP Ekstraklasy pojadą do Krakowa, gdzie powalczą o kolejne ligowe punkty. Rywalem łodzian będzie tamtejsza Cracovia, a spotkanie zostanie rozegrane w poniedziałek o godzinie 19:00. Choć termin jest mało „piłkarski” i należy do tych mniej ubóstwianych przez kibiców, to piłkarze muszą stanąć na wysokości zadania i powalczyć o pełną pulę.
Domowe zwycięstwo na Lechem Poznań sprawiło, że inaugurację sezonu w „Sercu Łodzi” można uznać za udaną. Pierwsze 30 minut meczu z „Kolejorzem” było niemal perfekcyjne w wykonaniu piłkarzy Daniela Myśliwca. Potem było trochę trudniej, ale udało się utrzymać prowadzenie i trzy punkty zostały przy al. Piłsudskiego. Domowy triumf wprowadził dobrą atmosferę w widzewskim środowisku, a także zapewnił łodzianom 5. miejsce w ligowej tabeli przed startem 3. Kolejki. Po zgarnięciu kompletu punktów u siebie, czas na przywiezienie trzech „oczek” z delegacji. Cracovia będzie drugim wyjazdowym rywalem Widzewiaków w kampanii 2024/2025.
Sytuacja w obozie rywala po ostatniej serii gier wygląda równie optymistycznie. Zawodnicy „Pasów” po dwóch kolejkach podobnie jak łodzianie zgromadzili cztery punkty. Na otwarcie zremisowali u siebie z Piastem Gliwice, zaś w ostatni poniedziałek zdołali wywieźć trzy punkty z Częstochowy. Podopieczni Dawida Kroczka na pewno będą chcieli pójść za ciosem i pokonać RTS. Cracovia w tym sezonie będzie chciała zmazać plamę po poprzednim sezonie, w którym to piłkarze „Pasów” niemal do samego końca musieli drżeć o utrzymanie. W tym sezonie takiego scenariusza nikt w Krakowie nie bierze pod uwagę.
W drużynie Cracovii nie brakuje ciekawych nazwisk. Kilka tygodni temu szeregi drużyny z Małopolski zasilił bardzo dobrze znany w Łodzi Henrich Ravas, który na zasadzie transferu definitywnego zamienił Boston na Kraków. Jeśli chodzi o pozostałe wzmocnienia, szeregi „Pasów” zasilili także napastnik Mick Van Buren, czy pomocnik Amir Al.-Ammari.
Jak już wcześniej wspomnieliśmy, trenerem krakowskiej ekipy jest Dawid Kroczek. Szkoleniowiec pochodzący z Łodzi objął „Pasy” wiosną i w pewnym sensie uratował sytuację, sprawiając, że Ekstraklasa została w Krakowie. Kroczek ma w swoim CV Resovię, Sokół Aleksandrów Łódzki, czy Unię Skierniewice. Prowadzona przez niego Cracovia punktuje ze średnią 1.56 pkt/mecz.
Cracovia należy do rywali, z którymi czerwono-biało-czerwoni lubią się mierzyć. Od powrotu Widzewa do Ekstraklasy obie drużyny spotykały się czterokrotnie. Dwa razy triumfował Widzew, dwukrotnie (w obu przypadkach w Krakowie) padał remis. Ostatnie zwycięstwo RTS przy Kałuży miało miejsce w maju 2011 roku. Widzewiacy wygrali wtedy 2:1. Ostatni raz obie ekipy stanęły naprzeciwko siebie w marcu tego roku, a to spotkania zakończyło się remisem 2:2. Bramki dla Widzewa zdobywali Mateusz Żyro i Bartłomiej Pawłowski.
Na jaką jedenastkę zdecyduje się jutro Daniel Myśliwiec? Naszym zdaniem prawdopodobnie zaufa piłkarzom, na których postawił w meczu z „Kolejorzem”. Możliwa jest jedynie jedna roszada w składzie. W bramce znów stanie Rafał Gikiewicz. Na prawej obronie zagra Lirim Kastrati, zaś duet stoperów stworzą oczywiście Mateusz Żyro i Juan Ibiza. Na lewej stronie defensywy ponownie powinien wystąpić Samuel Kozlovsky. W drugiej linii prawdopodobnie znów zobaczymy dobrze znany wszystkim duet Marek Hanousek i Fran Alvarez. Na skrzydłach biegać będą Jakub Sypek i Kamil Cybulski. Największe wątpliwości mieliśmy przy wyborze napastnika. Imad Rondić w trakcie tygodnia miał pewne problemy zdrowotne i kilka dni trenował indywidualnie. Jeżeli zdąży się wykurować, to w poniedziałek powinien wyjść od pierwszej minuty. Jeżeli Bośniak nie wygra walki z czasem, to na „szpicy” powinniśmy zobaczyć Huberta Sobola.
Początek meczu z Cracovią jutro o godzinie 19:00 na stadionie przy ul. Józefa Kałuży. Na obiekcie zamelduje się oczywiście spora grupa fanatyków Widzewa, którzy mimo poniedziałkowego terminu przejadą setki kilometrów by wspierać czerwono-biało-czerwoych. Kto nie zasiądzie na stadionie, będzie mógł obejrzeć transmisję w Canal+ Sport 3. Tradycyjną relację live przeprowadzi portal widzewtomy.net, zaś komentarza radiowego posłuchacie w Radio Widzew. Sędzią głównym jutrzejszej potyczki będzie Jarosław Przybył. Asystować będą mu Krzysztof Myrmus i Maciej Kosarzecki. Rolę arbitra technicznego pełnić będzie Jacek Małyszek, zaś w wozie VAR zasiądą Wojciech Myć i Marcin Borkowski.