Już dziś, po prawie miesięcznej przerwie, Ekstraklasa wraca do „Serca Łodzi”. Widzewiacy będą chcieli wrócić na zwycięską ścieżkę i zdobyć komplet punktów w meczu z Piastem Gliwice. Nie będzie to proste do wykonania, bo goście zanotowali mocny start sezonu.
Nastroje w łódzkim obozie nie są może tragiczne, ale na pewno nie są też wyśmienite. Drużyna zremisowała ostatnio w Katowicach z „Gieksą”. Czerwono-biało-czerwoni świetnie weszli w mecz, ale potem coś przestało funkcjonować, co skutkowało bardzo słabą drugą połową. Wcześniej ekipa Daniela Myśliwca przegrała na wyjeździe w Białymstoku, więc od ostatniego zwycięstwa (3:2 z Radomiakiem Radom) minęło już trochę czasu. Dorobek dwunastu punktów po ośmiu kolejkach daje łodzianom siódme miejsce w tabeli. Liczymy na to, że RTS utrzyma dziś serię bez porażki w domu, a nawet zdobędzie komplet punktów. Spotkanie z Piastem będzie początkiem intensywnego okresu dla łodzian. We wtorek pojadą oni bowiem do Torunia na mecz z Elaną w ramach I rundy Pucharu Polski, zaś już w piątek czeka ich ligowy wyjazd do Gdańska. Dobrze byłoby zacząć ten maraton od zdobycia trzech oczek.
Gliwiczanie w ośmiu ligowych potyczkach zgromadzili trzy punkty więcej, co przed dziewiątą serią gier dawało im trzecie miejsce na ligowym podium. Piast ostatnio zremisował z Puszczą Niepołomice, ale wcześniej potrafił wygrać z Rakowem Częstochowa i Zagłębiem Lubin. Podopieczni Aleksandara Vukovicia (objął tę posadę w październiku 2022 roku i od tamtej pory zgromadził średnią 1,63 pkt/mecz) są na fali – w tym sezonie musieli uznać wyższość jedynie Stali Mielec. Najlepszym strzelcem jest doświadczony Michał Chrapek, który do tej pory zgromadził trzy trafienia, w tym jedno z rzutu karnego. Gliwiczanie mają jednak swoje problemy. Chodzi o niedawne ubytki kadrowe, jakie nastąpiły pod koniec okna transferowego. Szeregi Rakowa zasilili środkowy obrońca Ariel Mosór oraz występujący na lewym skrzydle były widzewiak Michael Ameyaw. Obaj byli u Vukovicia kluczowymi zawodnikami, a ten drugi należał nawet do najlepszych w całej lidze. Zastąpienie tej dwójki będzie wyzwaniem dla serbskiego szkoleniowca.
Patrząc na historię ostatnich konfrontacji obu drużyn, można powiedzieć że są dosyć wyrównane. W poprzednim sezonie w Gliwicach triumfowali gospodarze, zaś w rewanżu w „Sercu Łodzi” lepszy był Widzew. W sezonie 2022/2023 sytuacja była podobna. W obu meczach wygrywali jednak goście – Widzew w Gliwicach, a Piast w Łodzi. Czy i tym razem rezultat zostanie rozstrzygnięty na jedną ze stron i znów nie padnie remis?
Na jaką jedenastkę postawi dziś Daniel Myśliwiec? Naszym zdaniem w składzie zajdą dwie zmiany: na prawej obronie słabo dysponowanego ostatnio Lirima Kastratiego zastąpi Marcel Krajewski, a na lewej flance miejsce Jakuba Sypka zajmie Jakub Łukowski. „Łuko” dobrym wejściem w Katowicach powinien zapewnić sobie pierwszy skład. Między słupkami stanie ponownie Rafał Gikiewicz. Duet stoperów stworzą Mateusz Żyro i Juan Ibiza, natomiast lewej stronie defensywy zagra Samuel Kozlovsky. W środku pomocy bez zmian – duet stworzą Juljan Shehu i Fran Alvarez. Na prawym skrzydle Hilary Gong będzie ścigać się z obrońcami Piasta. Na „dziesiątce” ponownie zagra Sebastian Kerk, a na pozycji numer dziewięć spodziewamy się niezmiennie Imada Rondicia.
Początek meczu z Piastem Gliwice o godzinie 17:30. Transmisję przeprowadzi Canal+ Sport 3, relację live śledzić będziecie mogli na portalu widzewtomy.net, a komentarza radiowego tradycyjnie posłuchacie w Radio Widzew. Przy Piłsudskiego tego dnia organizowana będzie charytatywna akcja „Dorzuć Misie”. Kibice w przerwie meczu wyrzucą na murawę dziesiątki tysięcy pluszaków, a im więcej ich będzie, tym więcej pieniędzy zostanie przekazanych na cel charytatywny.
Sędzią głównym dzisiejszych zawodów będzie Łukasz Kuźma. Asystować będą mu Adam Kupsik i Piotr Podbielski. Rolę arbitra technicznego pełnić będzie Piotr Idzik. Odpowiedzialni za system VAR będą Wojciech Myć i Paweł Sokolnicki.