PRZEJDŹ DO NEWSA
Widzew od początku skazywany był na pożarcie. Po pierwsze, podejmował Cracovię bez dwóch niezwykle ważnych piłkarzy – Bartłomieja Pawłowskiego i Mateusza Żyro. Ten pierwszy z czterema golami jest zdecydowanie najlepszym strzelcem zespołu, ten drugi zaś – dość nieoczekiwanie – stał się niemalże kluczową postacią dla defensywy ekipy Janusza Niedźwiedzia. Drugą sprawą jest forma z ostatniej kolejki, z którą przyjeżdżały obie ekipy. Gospodarze w ósmej […]