PRZEJDŹ DO NEWSA
Widzew już czuł się półfinalistą Fortuna Pucharu Polski, gdy Wisła Kraków ostatnim kopnięciem doprowadziła do dogrywki. W niej znów świętowali łodzianie, ale ich radość zakończył sędzia. Gola w końcówce zdobyli za to wiślacy i to oni dołączyli do Piasta, Jagiellonii i Pogoni. Mecz Wisła - Widzew obejrzało blisko 27 tys. widzów.