PRZEJDŹ DO NEWSA
Łódzki klub zaakceptował ofertę z amerykańskiej MLS i zgodził się na sprzedaż Henricha Ravasa do New England Revolution. Teraz drużyna musi znaleźć zastępcę dla słowackiego bramkarza, ale pierwszy kandydat już odpadł. – Choć mamy pozytywny wynik finansowy, to nie będziemy przepłacać za zawodników. Takich sytuacji w Widzewie nie będzie – zapewnia prezes Michał Rydz.