PRZEJDŹ DO NEWSA
Wreszcie! Po długiej, jak brazylijska telenowela, serii bez wygranej, Raków przełamał się i pokonał w Łodzi Widzew (1:0). Mistrzowie Polski mieli ułatwione zadanie, bo już po kwadransie za bezsensowny i brutalny faul z boiska wyleciał obrońca gospodarzy Marek Hanousek.