PRZEJDŹ DO NEWSA
26 strzałów, 6 celnych, 15 rzutów rożnych, ponad 30 dośrodkowań i 68 proc. posiadania piłki - to dorobek Widzewa Łódź w sobotnim meczu z Wartą Poznań. I co? I nic! Bo zespół Daniela Myśliwca nie zdobył choćby jednej bramki, a rywal, choć oddał tylko jeden strzał w światło bramki Henricha Ravasa, to zwyciężył 1:0 po golu Martona Eppela.