Widzew24.pl – wszystkie newsy o Widzewie w jednym miejscu

News własny: Jak występ widzewiaków oceniły systemy komputerowe?

photo
Trzech tenorów, Rondić w chórku
photo
Boniek: Ja już raz Widzewowi pomogłem
photo
Urodziny Jacka Dembińskiego
photo
Były piłkarz Widzewa na wylocie ze Śląska
photo
Rydz w końcu powiedział więcej nt. Zniszczoła: „Mamy się trzymać razem”
Facebook
Twitter
Email

Nie milkną echa środowego meczu pomiędzy Widzewem a Legią. Piłkarski klasyk nie zawiódł, choć łodzianie byli z góry skazywani na porażkę, potrafili podjąć walkę z topowym przeciwnikiem i bliscy byli sprawienia kolejnej niespodzianki. Zabrakło niewiele.

Mimo porażki, kibice RTS przeżyli emocjonujące chwile. Stadion wręcz eksplodował, gdy zespół Marcina Kaczmarka odrobił straty, strzelając gola na 2:2. Fani z trybuny pod „Zegarem”, mimo ujemnej temperatury, fetowali wyrównującą bramkę bez koszulek. Po końcowym gwizdku nastąpił jeden z najbardziej podniosłych momentów na nowym obiekcie przy Piłsudskiego. Pokonani widzewiacy zostali nagrodzeni owacją na stojąco, a obrazki uniesionych szali na wszystkich czterech trybunach na długo zapadną wszystkim w pamięć.

Nie tylko oko zwykłego kibica uznało, że Widzew zagrał dobrze na tle kandydata do mistrzostwa Polski. Postawa gospodarzy została także pozytywnie oceniona przez systemy komputerowe, które dla potrzeb pomeczowych analiz generują raporty na temat gry poszczególnych piłkarzy. Dotarliśmy do wyników najbardziej popularnego systemu InStat, z którego korzystają kluby i sztaby szkoleniowe na całym świecie.

Specjalnie skonstruowany algorytm liczy nie tylko podstawowe elementy, jak celność podań, liczba kontaktów z piłką czy strzały. Często wnika jeszcze głębiej, badając liczę wygranych pojedynków (na murawie oraz w powietrzu), skuteczność w grze defensywnej czy liczbę wykonanych sprintów. Na koniec każdy zawodnik otrzymuję łączną liczbę punktów, która ma odzwierciedlać jakość gry. Oczywiście w teorii, bo jak wiadomo suche liczby w futbolu nie zawsze oznaczają realne wartości. Często różnią się od wrażenia, z jakim kibic opuszczał stadion czy zmieniał kanał w telewizji.

Jak według systemów InStat wypadli w środę widzewiacy? Naprawdę dobrze! Komputery wyliczyły, że najlepszymi piłkarzami byli tego wieczoru Bartłomiej Poczobut i Daniel Tanżyna. Obaj otrzymali Index na poziomie 260 punktów. Zaraz za tą dwójką uplasowali się Wojciech Pawłowski (250) oraz… Kornel Kordas (249). Najniżej w tej osobliwej klasyfikacji wypadli Łukasz Kosakiewicz (184) oraz Christopher Mandiangu (190). O ile z różnymi danymi można dyskutować, to surowa ocena dwóch ostatnich gracz jest w 100% zrozumiała.

Ogólna ocena zespołu przez kibiców była bardzo wysoka, wielu twierdziło, toczył on wyrównaną walkę z legionistami. Co na to InStat? On dla Widzewa nie był tak łaskawy. Najwyższe indexy łodzian były na poziomie… najniższych u piłkarzy Aleksandra Vukovicia.

W przyszłości postaramy się częściej prezentować tego typu statystyki, zaznaczając oczywiście, że należy traktować je wyłącznie, jako ciekawostkę.

Punkty widzewiaków w systemie InStat:

1. Poczobut – 260
… Tanżyna – 260
3. Pawłowski – 250
4. Kordas – 249
5. Kita – 242
… Robak – 242
7. Mąka – 237
8. Rudol – 236
9. Możdżeń – 222
10. Gutowski – 193
11. Mandiangu – 190
12. Kosakiewicz – 184

Radwański oraz Wolsztyński bez oceny.

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
IMG_8937
Wrócić na dobre tory
Puszcza_Widzew_Klimek
Ostatni ligowy wyjazd w tym roku
Widzew_Zagłębie2
Wrócić do wygrywania w „Sercu Łodzi”!
Legia_Widzew_Alvarez
Czas na klasyk!
IMG_1762
Tam nas jeszcze nie było!
IMG_8937
Wrócić na dobre tory
Legia_Widzew_Alvarez
Czas na klasyk!
0
Would love your thoughts, please comment.x