Widzew24.pl – wszystkie newsy o Widzewie w jednym miejscu

News własny: Letniowski w Chorzowie? Zostały formalności

photo
U-19: Strzelanina na Łodziance
photo
Nowy szef Widzew jest za powiększeniem Serca Łodzi
photo
R. Dobrzycki: „Zrobię wszystko, aby Widzew był lepszy”
photo
Robert Dobrzycki chce uczynić Widzew wielkim. "Wszystko osiągnąłem sam, nie przyszedłem tu dla korzyści"
photo
Widzew Łódź czeka rewolucja?! „Chcemy zostawić tych, którzy wykażą się do końca sezonu”
Facebook
Twitter
Email

Przed kilkoma dniami portal Widzew24 informował o możliwym opuszczeniu łódzkiego klubu przez Juliusza Letniowskiego. Dziś sprawa wydaje się być już przesądzona. Pomocnik trafić ma do beniaminka Ekstraklasy.

Letniowski był jednym z ważniejszych piłkarzy Widzewa w sezonie, w którym czerwono-biało-czerwoni wywalczyli awans z I ligi. W rundzie jesiennej strzelił trzy gole i zaliczył trzy asysty. Zapewne wiosną nadal należałby do liderów zespołu, ale przeszkodziła mu w tym przewlekła kontuzja spojenia łonowego. Z tego powodu zawodnik wystąpił tylko w czterech meczach. Rozgrywający wyleczył się jednak i przekonał do siebie trenera Janusza Niedźwiedzia do tego stopnia, że ten poprosił działaczy o definitywny transfer na Piłsudskiego. Wcześniej Letniowski był jedynie wypożyczony z Lecha Poznań.

Po zostaniu pełnoprawnym widzewiakiem piłkarz wywalczył sobie miejsce w podstawowym składzie na początku sezonu 2022/2023 w Ekstraklasie. Wybiegał od pierwszej minuty w spotkaniach z Pogonią Szczecin, Jagiellonią Białystok i Lechią Gdańsk. Przez całą jesień uzbierał 890 minut, ale nie notował już tak dobrych liczb. Zanotował zaledwie jedną asystę, nie strzelił żadnego gola. Drugą część rozgrywek również zaczął w wyjściowej jedenastce, ale powoli tracił swoją pozycję w zespole. Nie pomagały mu kosztowne straty piłki czy dalsze braki w statystykach: zaliczył jedno trafienie, ani razu nie popisał się tzw. ostatnim podaniem. Pod koniec sezonu grywał niewiele lub wcale.

Po ostatnim ligowym meczu, z Koroną Kielce, 25-latek usłyszał od sztabu szkoleniowego, że sytuacja raczej nie ulegnie wielkiej poprawie. Jeśli Juliuszowi Letniowskiemu nie odpowiada status w zespole, musi zmienić barwy, inaczej o regularnej grze może zapomnieć. Jeżeli zawodnik ma jednak wolę walki o miejsce w składzie, nikt z Łodzi go nie wyrzuca. Wciąż obowiązuje go przecież kontrakt, który wygasa dopiero w czerwcu 2024 roku, a może być nawet o dwanaście miesięcy dłuższy, gdyby klub zechciał aktywować klauzulę zawartą w umowie.

Wszystko wskazuje jednak na to, że Letniowskiego w koszulce Widzewa kibice już nie zobaczą. Z naszych informacji wynika, że zamieni czerwony kolor na niebieski i wkrótce zwiąże się z Ruchem Chorzów. Potwierdziły się więc spekulacje fanów z Górnego Śląska, którzy w ostatnich dniach dyskutowali na temat ewentualnego pozyskania tego piłkarza. Wychowanek gdańskiej Lechii nie zagrał w sobotnim meczu sparingowym z Odrą Opole, a jak tłumaczył trener Niedźwiedź – otrzymał wolne, by załatwić swoje sprawy. Szkoleniowiec wyraźnie sugerował, że chodzi o przenosiny do innego klubu, które mają się rozstrzygnąć w najbliższych dniach.

Póki co nie wiadomo, czy Juliusz Letniowski przeniesie się do Ruchu na zasadzie transferu gotówkowego, czy najpierw rozwiąże kontrakt z RTS, by następnie związać się z „Niebieskimi”. Wykluczyć nie można również wypożyczenia. Niemniej transakcja wydaje się być już na ostatniej prostej i do uzgodnienia pozostały szczegóły porozumienia.

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest


0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
IMG_8937
Wrócić na dobre tory
Puszcza_Widzew_Klimek
Ostatni ligowy wyjazd w tym roku
Widzew_Zagłębie2
Wrócić do wygrywania w „Sercu Łodzi”!
Legia_Widzew_Alvarez
Czas na klasyk!
IMG_1762
Tam nas jeszcze nie było!
IMG_8937
Wrócić na dobre tory
Legia_Widzew_Alvarez
Czas na klasyk!
0
Would love your thoughts, please comment.x