PRZEJDŹ DO NEWSA
W dramatycznych okolicznościach Widzew Łódź pożegnał się z marzeniami o półfinale Pucharu Polski. Łodzianie na dziesięć minut przed końcem meczu objęli prowadzenie po strzale Bartłomieja Pawłowskiego z karnego, ale gospodarze najpierw doprowadzili do remisu w ostatniej minucie doliczonego czasu gry, a potem tuż przed końcem dogrywki.