Stało się! Widzew ogłasza ws. Gikiewicza. „Wpadł tu na chwilę” [WIDEO]
Mimo że sezon 2023/24 jeszcze się nie skończył, to kluby już przygotowują się do finalizacji transferów oraz do przedłużenia kontraktów obecnych zawodników. Tak też postępuje Widzew Łódź. W piątkowe popołudnie poinformował o kontynuacji współpracy z Rafałem Gikiewiczem. – Wpadłem tu tylko na chwilę… ale zostaje na dłużej – powiedział uradowany golkiper na nagraniu. To właśnie on w dużej mierze przyczynił się do dobrej gry zespołu.
Dramat na treningu Widzewa. Diagnoza brzmi jak wyrok
Widzew Łódź rozgrywa naprawdę dobry sezon w ekstraklasie i trzyma się w górnej połowie ligowej tabeli. Spora w tym zasługa gwiazd łódzkiego zespołu, które notują kapitalne liczby. Klub poinformował jednak, że jedna z nich miała ogromnego pecha podczas środowego treningu i doznała poważnej kontuzji. Uraz może wykluczyć zawodnika z gry nawet na początku kolejnego sezonu.
Chyba mamy Modricia w Ekstraklasie! Warta ucieka przed spadkiem [WIDEO]
Warta Poznań wygrała z Widzewem Łódź 2:1 i jest bliżej utrzymania w Ekstraklasie. Wszystkie gole w otwierającym niedzielę meczu zostały zdobyte w pierwszej połowie. Jeden z nich zasłużył na szczególną uwagę. Trafienie Mateusza Kupczaka śmiało może kandydować do miana bramki kolejki. Dla poznaniaków to trzecie domowe zwycięstwo z rzędu. Wcześniej pokonywali Stal Mielec i Koronę Kielce.
Gwiazdor Widzewa nie gryzł się w język. „To dla mnie skandal”
– Generalnie przepis o młodzieżowcu, to dla mnie jest jakiś skandal. To rujnuje rywalizację w zespole – m.in. powiedział Bartłomiej Pawłowski, skrzydłowy Widzewa Łódź o przepisie o młodzieżowcu w 'Kanale Sportowym'.
Ostro. Piłkarz Rakowa wypalił przed kamerami Canal+. „Poj**ani kibice” [WIDEO]
Raków Częstochowa w końcu przerwał serię pięciu meczów w ekstraklasie bez wygranej. Mistrzowie Polski ograli Widzew Łódź 1:0, a mimo to po spotkaniu zawodnik częstochowian – Władysław Koczerhin – dał się sprowokować fanom gospodarzy. Ukrainiec nie wytrzymał w trakcie wywiadu udzielanego przed kamerą Canal+Sport.
Mistrz Polski o włos od blamażu. Przez 75 minut grał z przewagą zawodnika [WIDEO]
Widzew Łódź musiał grać z Rakowem Częstochowa w dziesiątkę już od 15. minuty, po tym jak za brutalny faul został wyrzucony z boiska Marek Hanousek. Wciąż aktualny mistrz Polski jednak bardzo długo nie potrafił wykorzystać przewagi liczebnej. Dopiero uderzenie z dystansu Władysława Koczerhina z 80. minuty pozwoliło drużynie Dawida Szwargi wygrać 1:0 i przerwać serię pięciu meczów bez zwycięstwa.
Co za wynik! Mecz ekstraklasy jednym z największych hitów w Europie. Nieprawdopodobne!
Real Madryt, FC Barcelona, Manchester City, Manchester United, Chelsea, Borussia Dortmund. Trudno w to uwierzyć, ale w takim gronie znalazły się też zespoły Widzewa Łódź i Ruchu Chorzów. Nieprawdopodobny rekord frekwencji, który stał się udziałem obu klubów Ekstraklasy, robi wrażenie. To właśnie na Stadionie Śląskim został rozegrany jeden z meczów tego weekendu w Europie.
Sceny w Ekstraklasie! Absolutny rekord. A na boisku kompromitacja [WIDEO]
Mecz Ruchu Chorzów z Widzewem Łódź zapisał się w historii Ekstraklasy. Na boisku nie było niespodzianki – 'Niebiescy' przegrali 2:3 i nadal okupują ostatnie miejsce w Ekstraklasie. Prawdziwe święto odbyło się na trybunach.
Na meczu Ekstraklasy padnie rekord nie do pobicia. Niewiarygodny wynik
Ekstraklasowe spotkania Ruchu Chorzów na Stadionie Śląskim cieszą się bardzo dużym zainteresowaniem. W najbliższym czasie na ten obiekt przyjedzie Widzew Łódź, co jest zapowiadane jako 'wielki mecz przyjaźni'. I jak można się domyślić, popyt na bilety jest przeogromny. Gdyby wszyscy kibice posiadający wejściówki weszliby na stadion, można by mówić o największej frekwencji od niemal pół wieku. A wynik ten może być jeszcze lepszy.
Takiego czegoś nie chcemy oglądać w Ekstraklasie. Kompromitująca farsa [WIDEO]
0:0 – takim wynikiem zakończył się pierwszy sobotni mecz 28. kolejki Ekstraklasy między Stalą Mielec a Widzewem Łódź. W spotkaniu nie działo się zbyt wiele, a okazji bramkowych było jak na lekarstwo. Chyba najlepszą w 79. minucie miała Stal, jednak bardzo dobrze zachował się Rafał Gikiewicz w bramce. Takie mecze powinny być zabronione.