PRZEJDŹ DO NEWSA
W ponad 1100 meczach, które do tej pory Widzew rozegrał w Ekstraklasie, tylko jeden raz zdarzyło się, że łodzianie do przerwy strzelili przeciwnikom aż pięć goli. I to nie maruderom z dołu ligowej tabeli, lecz bezpośrednim rywalom w walce o czołowe lokaty.