Piłkarze Widzewa, mimo tego, że byli gospodarzami niedzielnej rywalizacji z rezerwami Lecha Poznań, nieoczekiwanie wystąpili w swoim trzecim zestawie kolorystycznym i zaliczyli drugie zwycięstwo z rzędu. Jak się okazuje, biel nie po raz pierwszy w tym sezonie przyniosła szczęście podopiecznym trenera Marcina Kaczmarka.
Szczęśliwa widzewska biel i bramkostrzelność Marcina Robaka
Subscribe
Login
0 komentarzy
najstarszy