PRZEJDŹ DO NEWSA
Mariusz Rybicki był jednym z „Dzieciaków Mroczkowskiego”, który czarował w ekstraklasie. Później przeżywał z Widzewem trudne chwile, po czym z widzewskiego ekstratalentu przeszedł długą drogę do solidnego ligowca. Teraz wrócił w rodzinne strony, podpisując kontrakt z Lechią Tomaszów Mazowiecki. Dlaczego Rybicki zdecydował się dołączyć do klubu z III ligi i czy to ostatni przystanek w jego karierze?
Bartosz Jankowski: Po kilku latach gry poza regionem łódzkim podpisałeś kontrakt z Lechią Tomaszów Mazowiecki. Co ten klub w sobie ma takiego, że dołączyłeś do, jakby nie patrzeć, trzecioligowca?
Mariusz Rybicki (piłkarz Lechii Tomaszów Mazowiecki): Na moją decyzję wpływ miało parę argumentów. Chciałem być już bliżej domu rodzinnego, ale przede wszystkim Lechia przedstawiła mi projekt, w którym chcę uczestniczyć. Szybko się więc dogadaliśmy i podpisałem kontrakt z Lechią.
Słowo „projekt” w piłce nożnej jest ostatnio odmieniane przez wszystkie przypadki. Zdradź kilka szczegółów dotyczących planu Lechii na ciebie i na drużynę.
Z dyrektorem Magdoniem, który odpowiada za transfery z Lechii, byłem w kontakcie od dłuższego czasu. Przede wszystkim Lechia chce w niedalekiej przyszłości powalczyć o awans do wyższej ligi. Dla mnie to też było istotne, by mieć motywację i jasny cel. Zanim podjąłem decyzję, rozmawiałem z Arturem Boguszem, z którym znam się od wielu lat i który gra już jakiś czas w Lechii On tylko upewnił mnie w przekonaniu, że warto dołączyć do tego klubu.
Dziesięć lat temu piłkarzem Widzewa, który ostatecznie ogłosił upadłość. Czujesz jakiś żal do osób zarządzających klubem w związku z tym, co się stało w połowie 2015 roku?
Nie, nic z tych rzeczy. Czuję bardziej…
To jest tylko fragment artykułu.
Zapraszamy do przeczytania całego artykułu i innych ekskluzywnych treści ma naszym portalu. W cenie porannej kawy, już od 7,5 zł miesięcznie, uzyskacie dostęp do wszystkich treści ŁS PREMIUM, i to bez reklam!
Zachęcamy do zapoznania się z pełną ofertą abonamentową i opcjami płatności widocznymi poniżej. Dla subskrybentów ŁS PREMIUM przygotowujemy dodatkowe promocje, w tym konkursy z atrakcyjnymi nagrodami, m. in. biletami na mecze Waszych ulubionych drużyn sportowych z Łodzi i regionu.
Dlaczego Łódzki Sport w wydaniu PREMIUM? Dowiedz się więcej.
Dostęp do strefy Premium - płatności cykliczne (subskrypcyjne):
Miesięczna subskrypcja - 9,99 zł z VAT / miesiąc z 1-miesięcznym okresem próbnym i 9,99 zł opłaty startowej
Półroczna subskrypcja - 49,00 zł z VAT co 6 miesięcy z 6-miesięcznym okresem próbnym i 49,00 zł opłaty startowej
Roczna subskrypcja - 90,00 zł z VAT / rok z 1-rocznym okresem próbnym i 90,00 zł opłaty startowej
Dostęp do strefy Premium - płatność jednorazowa:
Abonament kwartalny - 32,00 zł z VAT
Abonament roczny - 100,00 zł z VAT